Więc tak ... Wczoraj się nudziłam i napisałam wierszyk o Mamusi i Noldku x D Tylko ostrzegam że beznadzieja ^^

... " Bo to było tak,
Żył sobie raz mój boski brat.
I żyła też mama ,
wiecznie pijana ^^
Obaj byli niewyżyci ,
i zdeka zryci xD
Aż Kamys się raz wkurzyła,
i Nolda na ścianie rozdusiła,
A później z czerwonym kaloryferkiem
Się zabawiła . " ...

xD . Czekam na komentarze mych niedołężnych starań. :P

Iści czarci talent w tej młodej Białogłowej! *od dwóch dni Nold sprał sobie mózg Potopem xD* Wszak tonie morskie goreją by spotkać Waćpana Nolda *pakuje ręcznik do plecaka i rusza do szkoły (na plaży znajdę sie tylko przypadkowym przypadkiem ^^,)*

Haha, dobre xD Ale rozmazywanie na ścianie jest bardziej efektowne :P

Ale to efektowne ^^ "rozmazywanie" się nie rymuje ?XD <(^w^)>

MUuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuua ! Kuaku jestes masta blasta ;p

"Obaj byli niewyżyci ,
i zdeka zryci xD"

To pasuje najlepiej ;p

Dzięękuje za uznanie x PP . Ten moment najlepiej pasuje bo od niego się wszystko zaczeło tak jakby <(^v^)>

ooo ;p a ja aaaa jaa TT?