Kamys - 2009-12-05 11:54:43

Głównie prowadzę sesje mech-fab, nie widzę jednak problemu w poradzeniu sesji czysto fabularnych (zawsze mówię jaki charakter ma sesja). Zawsze mam czas (względnie : )) na poprowadzenie pojedynków między graczami... Daleeejj, mam licencje na "zabijanie", oznacza że można do mnie zgłaszać się na pojedynki na śmierć i życie, oczywiście o ile obie strony chcą właśnie takiej walki... Sama niekoniecznie lubie zbijać graczy, no ale jak widmo świat naszej gry nie jest cukierkwoy i kolorowy. Dalleeejjj... Sesje prowadzę dla osób od 1 (jeśli ktoś chce może się zgłaszać do mnie na takie sesje na pocztę, jesli mu się nudzi), do x graczy (x oznacza dużo).

Jednej rzeczy tylko nie toleruje, otóż jeśli napiszesz turkę i zobaczysz już  w następnej co zrobi drugi gracz/npc, i zaczniesz mi pisać że przypominasz (przykładowo), "moja postać jest pochylona więc trudniej trafić w szyje", to możesz się wypchać... Nie działam na korzyść żadnego gracza, mogę ci jedynie w takiej sytuacji powedzieć "dobrze łatwiej za to trafić w czubek głowy".

A teraz taki mały cytat którym kieruje się przy prowadzeniu "diabeł tkwi w szczegółach" ;) to tyle, miłej zabawy.

GotLink.pl