Zastanawiam się ile jeszcze starych DoSowiczów zagląda tu czasem, mając na uwadze stare, dobre czasy kiedy to Nasza Wszechmama organizowała Nam multum przedniej zabawy. Taki stary sentymęcik mnie trzyma.
Fajnie by było przeczytać co też porabiacie teraz, kiedy jesteśmy już nieco więksi ^^, Ja osobiście studiuję sobie geologię, z małym poślizgiem, ale za to niemałym zapałem. Oczywiście grzebanie w skałach + odnajdowanie kolejnych skamieniałości już nie jest dla mnie tylko równe dobrej zabawie, teraz powoli przekształcam się w prawdziwego paleontologa. Może jeszcze nie piszę artykułów, ale już biorę udział w mniejszych, czy większych badaniach i konferencjach. Co za tym idzie, krążę po całej Polsce i na bank wyskrobałbym czasu na jakieś piwko
Pozdrawiam serdecznie!
PS
Jeśli ktoś ma ochotę pogadać to moje gg: 10923146.
Offline
trololo
tato będziesz w telewizorze?
tom sobie przypomniał własnie o tych starych pięknych czasach w to mokre niedzielne popołudnie.
ja w tym roku matura a potem na polibude sie wybieram na jakąś mechanike raczej. tak poza tym wszyscy zdrowi i całkiem fajnie jest nieraz
a może by zrobić pospolite ruszenie i odrodzić dosa? albo chociaż jakaś sesyja na forum?
Offline
Co ja ci mogę cyna powiedzieć ? Gra się rozpadła bo kilka osób zaczęło brzydko koło dupy robić że tak to nazwę... Ja się odłączyłam od dosa v2.0 bo wg mnie tyle mechaniki ile zrobić chcieli zabiło by fabułę gry. JAkiś czas temu próbowałam podnieść grę, nawet kupiłam server, ale moje umiejętności to za mało. Imek ma swoją robotę a ja nie mam admina pomocniczego od php. Pisz z Izem za to wersje PBF typowo RPGową, ale to już trwa długo i jeszcze troche potrwa... Tyle. Albo znajdę miłego informatyka który postawi grę do porządku i nie będzie się babrawł w zmienianie mechaniki albo zostanie nam PBF który może za pół roku ruszy
Jak by ktoś chciał to moje gg aktualne to 2785425. Jakbyście chcieli napisać to przedstawcie się bo mam nawyk do ignorowania nieznajomych tupu "cześć co tam".
Offline
Tak właśnie sobie marzę o powrocie do tamtych pięknych lat, kiedy człowiek cały dzień czekał na to, aby wieczorem zagrać z Wami. Chciałem Wam oficjalnie podziękować za tamte czasy i życzyć sobie i wszystkim powrotu DoSa - niedoścignionej (jak dla mnie) vallheryjki!
Offline
Wyrosnąć to można ze spodni, ale nie z DoSa Fakt, człowiek ma na głowie co raz więcej spraw, ale tym milej by się odgrywało swoja postać.
Offline
MG - MegaGnój xD
Ja gram teraz gdzie indziej, a tutaj to raczej mile widziana nie jestem ;p Ale czasy Dosu pamiętam, fajnie było dopóki nie zaczęły się problemy z serwerem.
Offline
Użytkownik
Trzeba przyznać że Dos był dość wyjątkowy
Offline