Forum gry Dragons of Shadow


#1 2009-01-05 22:28:51

Izdurbal

Administrator

Zarejestrowany: 2008-08-17
Posty: 201
Punktów :   

Vin Shinetil

Cóż ponieważ trudno jest zebrać się razem w odpowiedniej porze postanowiłem iż zabawa w apokalipsę przyjmie formę rpga forumowego. Jak zapewne widzicie każdy ma swój temat, pod którym będzie odpisywał na turki, ram również znajdzie turki ode mnie. Życzę wszystkim miłej zabawy...a i proszę nie dziwić się jeśli postać zginie, wszakże taki jest cel apokalipsy xP

Obecnie proszę o napisanie statystyk i ekwipunku postaci oraz co każda postać robi danego wieczoru według szablonu poniżej:

Statystyki:
Zręczność:
Siła:
Inteligencja:
Siła Woli:
Szybkość:
Wytrzymałość:
Zdrowie:
Punkty Magii:

Ekwipunek:

Turka:

*Nadchodzący właśnie wieczór zdawał się nie przynosić żadnej rewolucyjnej zmiany w historii Ziro. Słońce właśnie skrywało się za dachami najwyższych budynków a tysiące magicznych lamp powoli zapalało się rozświetlając ulice w zastępstwie płomienistej gwiazdy. Kilka dziesiątek dodatkowych patroli straży wyruszało na pierwsze z nocnych wart w celu zapewnienia chociażby poczucia bezpieczeństwa. Sklepikarze zamykali powoli swoje kramy i całe miasto zdawało się powoli układać na spoczynek. Jedynie w porcie wrzały prace. Do doków zawinęło właśnie 30 wielkich żaglowców handlowych prosto z wodnych miast. Przypominające smocze skrzydła maszty z daleka zdawały się składać samoczynnie, zaś ozdobne kadłuby pruły przez ostatnie metry morskiej toni by ostatecznie zacumować w ustalonych miejscach.*

Offline

 

#2 2009-01-08 17:29:29

Vin

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-11
Posty: 114
Punktów :   

Re: Vin Shinetil

Maksymalne PŻ: 1864
Zręczność: 224.922
Siła: 753.729
Inteligencja: 360.247
Siła Woli: 4791.378
Szybkość: 407.538
Wytrzymałość: 1846.556

Ekwi

wężową spiralą - pierścień
Ciężka skórzana zbroja, zbrojona metalowymi płytkami
Grube skórzane spodnie w kolorze czarnym
Ciężkie buty przypominające dziwniejsze glany
Srebrna szabla
Medalion srebrny ze znakiem Talosa - pojedynczym piorunem

*Vin przechadzał się po ogrodach zamkowych ze swą świtą składająca się z 2 ludzi, doborowego kusznika i pikiniera. Bez obstawy nie ruszał się on niemal nigdzie... Okuty był w swą nową zbroje, którą ostatnimi czasy zwykł nosić, zwłaszcza przy planowanych spotkaniach z pewnym jaszczuroczłekiem. Na niewielkie i niezbyt szerokie naramienniki narzucona była szara peleryna (na wypadek chłodu), z kapturem - którego to inkwizytor chwilowo nie nosił, gdyż pewnie tak owy zniszczył by jego długo układaną fryzurę. Sam zdołał już wyczuć dziwne zmiany w mieście dzięki swej Sile Woli. I zastanawiał się głównie czy wpłyną one dobrze na jego plany... Czy też nie*

Offline

 

#3 2009-01-10 15:07:55

Izdurbal

Administrator

Zarejestrowany: 2008-08-17
Posty: 201
Punktów :   

Re: Vin Shinetil

*Spacer po ogrodach stracił wiele na swojej magii, gdy z nieba posypała się przytłaczająca ilość kropli wody. Atak deszczu był równie niespodziewany, jak pojawienie się zadziwiających sił w mieście i poza jego granicami. Pomimo tego iż nie mieli żadnej osłony, najemnicy Vina nie śmieli ruszyć sie z miejsca. Zdawali sobie sprawę z tego iż ich pan srogo kara wszelakie oznaki niesubordynacji*

Offline

 

#4 2009-01-10 22:03:09

Kamys

Administrator

2785425
Zarejestrowany: 2008-04-03
Posty: 680
Punktów :   

Re: Vin Shinetil

*Vin czuł napór na umysł, w postaci wyjątkowo ciepłego i przyjemnego uczucia.* Białasiku ! Rozstaw dobrze uzbrojonych najemników po mieście, daj im kusze... A sam Idź na patrol w okolice bramy proszę. Nakazałam ufortyfikowanie murów... chce żebyś był w okolicy i dowodził ! *W głowie jego echem rozszedł się jak zawsze szczęśliwy głos królowej. Wyraźnie nie zerwała jeszcze połączania, aby ewentualnie móc jeszcze coś z inkwizytorem "przedyskutować"*

Offline

 

#5 2009-01-11 23:11:08

Vin

Moderator

Zarejestrowany: 2008-04-11
Posty: 114
Punktów :   

Re: Vin Shinetil

*Jego wola rozwinięta była na tyle, by królowej mógł odpowiedzieć "Oczywiście Pani... Wedle twojego życzenia". Zaklął pod nosem, znów deszcz... ZNÓW, a inkwizytor dopiero co na nowo ułożył fryzurę. Wyjątkowo gniewnym jak na siebie wzrokiem zerknął na swojego ulubionego pikiniera...* Słuchaj... Leć do koszar i powiedź że WSZYSCY mają się rozstawić uzbrojeni po mieście. Niech przynajmniej 20 idzie do bramy miasta... A potem masz nas dogonić, idziemy w stronę bramy miasta... *Wymruczał niechętnie. Nie miał ocohrt spełniać kaprysów królowej, ale musiał... Pikinier tylko pomachał głową i biegiem ruszył wykonać zadanie. Vin zaś ze swym kusznikiem ruszył w stronę bramy miasta... Wcale się nie śpieszył*

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl